Często ludzie żartują, że jedynym miejscem w domu gdzie mogą spokojnie pomyśleć jest łazienka. Czasem biorąc prysznic nagle spontanicznie przychodzą nam do głowy dobre pomysły lub wymyślamy rozwiązanie problemu, który od dawna nas dręczył. Okazuje się, że nie jest to przypadek i da się to wszystko logicznie wytłumaczyć.
Pomysły często kotłują się w naszej podświadomości, ale nie są dopuszczane do głosu ze względu na nieustanną konieczność zajmowania się bieżącymi sprawami, które całkowicie zajmują nasze świadome myślenie.
Właśnie wtedy kiedy nie jesteśmy zmuszeni do ciągłego myślenia i planowania na tematy bieżące, nasze pomysły i rozwiązania będące z tył głowy mogą wypłynąć na powierzchnię z głębi umysłu.
Okazuje się, że często dopiero we własnej łazience będąc trochę odciętym od świata, otoczonym ścianami z każdej strony czujemy się na tyle komfortowo by "odpłynąć myślami". Dodatkowo dobrze znamy każdy jej kąt więc nic niepotrzebnie nie przykuwa naszej uwagi i nie rozprasza nas.
Kreatywne myślenie jest najbardziej efektywne właśnie wtedy, kiedy jesteśmy zajęci jakąś prostą, trywialną, wyuczoną czynnością, przy której nie musimy się zastanawiać co robić. Idealnym przykładem jest właśnie mycie się. Taki brak aktywnego zajęcia dla umysłu powoduje mimowolne odwrócenie naszej uwagi do wewnątrz i skupienie się na tym co do tej pory było blokowane. Można to uznać za pewien rodzaj medytacji.
Dodatkowo branie prysznica jest czynnością przyjemną, relaksującą podczas której wytwarzana jest dopamina, nazywana hormonem szczęścia, a to właśnie jej działanie rozluźnia nas i poprawia nastrój.
W internecie można znaleźć wiele ciekawych i zaskakujących przemyśleń spod prysznica. Jedną z lepiej znanych zabawnych refleksji jest poniższa:
"Prawnicy chcą żebyś został pozwany, lekarze żebyś zachorował, a mechanicy liczą na to, że Twój samochód się popsuje. Jedynie złodzieje życzą Ci dobrobytu..."
Jednak największym problemem jest fakt, że pomysły tak samo jak nagle się pojawiły tak nagle potrafią również zniknąć. Często nawet jeszcze zanim opuścimy łazienkę możemy już nie pamiętać genialnego pomysłu, na który wpadliśmy trzy minuty temu. Jednym z rozwiązań będzie wypowiedzenie swoich myśli na głos, a najlepiej kilkukrotne ich powtórzenie. Pomoże to nieco utrwalić ścieżkę połączeń nerwowych prowadzących do tej informacji w naszym mózgu. Problem z uciekającymi pomysłami pod prysznicem jest powszechny, a rynek nie lubi próżni. Dlatego powstał gadżet w postaci wodoodpornego notatnika na złote myśli do zamontowania bezpośrednio pod prysznicem.
